Podczas drugiej edycji Mistrzostw Świata sztafet w Nassau,  w dniach 02-03.05 (Bahama) Polska "wystawiła" bardzo silną 31 osobową reprezentację. Nasi lekkoatleci rywalizowali na natępujacych w sztafetach (K i M): 4 x 100, 4 x 400, 4 x 800 metrów oraz w biegu 1200-400-800-1600 metrów. Dodatkowo Polski Związek Lekkiej Atletyki zgłosił do startu na Bahamach męski zespół 4 x 200 metrów. Wśród nich Polskę reperezentowało 5 Wielkopolan: Kamila Ciba ( OŚ AZS Poznań) w sztafecie 4×100 m oraz Jakub Adamski, Remigiusz Olszewski, Adam Pawłowski (wszyscy trzej OŚ AZS Poznań) i  Kamil Masztak (WKS Grunwald Poznań)  w sztafetach 4 x100 m i 4 x 200m.

      W Nassau polska sztafeta męska 4×100 m nie awansowała do finału A. W eliminacjach uzyskali rezultat 39.48 sek, co było dopiero 17. czasem rundy kwalifikacyjnej. Podopieczni trenera Tadeusza Osika pobiegli w składzie: Adam Pawłowski, Dariusz Kuć, Kamil Masztak i Remigiusz Olszewski  

     Nazajutrz nasi sprinterzy rywalizowali w niedzielę na efektownym dystansie 4×200 m. Biało-czerwoni wypadli w tej rywalizacji naprawdę nieźle. Rozpoczynał Jakub Adamski, który przekazał pałeczkę Remigiuszowi Olszewskiemu, który wyraźnie zmobilizowany sobotnią porażką na 4×100 m tym razem pobiegł bardzo dobrze i w odpowiednim tempie oddał pałeczkę Karolowi Zalewskiemu. Karol wystrzelił jak rakieta. Ostatni w naszej drużynie, Adam Pawłowski już chyba czuł, że jest szansa na drugie miejsce w serii i kwalifikację do finału. Ruszył mocno, ale musiał minimalnie zwolnić, żeby Zalewski mógł go dogonić i przekazać pałeczkę. Bezkonkurencyjni w tej serii byli Amerykanie, za nimi ekipa Saint Kitts and Nevis, do której Polacy stracili zaledwie 0.02 sekundy i zajęli trzecie miejsce. Po dwóch seriach z czasem 1:22.38 byli na ostatniej pozycji dającej kwalifikację do finału. Trzecia seria okazała się najwolniejszą. Jej zwycięzcy – Kenijczycy mieli czas o kilka setnych gorszy od Polaków, więc to biało-czerwoni awansowali do finału. W decydującym biegu, pełnym zwrotów akcji i dramatycznych sytuacji (Amerykanie zgubili pałeczkę, potem podnieśli ją z bieżni, ale ostatecznie i tak zostali zdyskwalifikowani) Polacy w nieco zmienionym składzie (Adamski, Olszewski, Masztak i Zalewski) zajęli 4. miejsce, przegrywając medal o 0.2 sekundy (ich czas to 1:22.85).

 

  Sztafeta 4x 200 m. Od lewej: Karol Zalewski (AZS UWM Olsztyn), Remigiusz Olszewski, Jakub Adamski, Kamil Masztak.

Źródło PZLA

 

     Naszej żeńskiej ekipie 4×100 metrów nie udał się start na Bahamach. Polki biegły w pierwszej, mocnej serii. Z bloków ruszyła mocno Marika Popowicz i przekazała pałeczkę w dobrym tempie Annie Kiełbasińskiej. Ta z całych sił próbowała dobiec do ruszającej Marty Jeschke, ale nie udało jej się. Polki nie zmieściły się w strefie zmian i nie ukończyły biegu. Karolina Zagajewska, która miała finiszować na ostatniej prostej, nie doczekała się koleżanki, która miała przekazać jej pałeczkę.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.